Ratched
2020 -
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Ratched 
ocenił(a) serial na 7 
Jeżeli zapomnimy że jest to historia Siostry Ratched z "Lotu nad kukułczym gniazdem" to ogląda się to nawet nieźle. Jak średniej klasy sezon AHS. No właśnie, ale jednak jest to historia Mildred Ratched i pod tym wzgledem serial to kompletne rozczarowanie. Rozczarowanie bo liczyłam na świetny dramat psychologiczny a dostałam "cuda na kiju". Okazuje się że Murphy nie potrafi nakręcić serialu bez szokujących scen morderstw, perwersyjnego seksu i tej całej jaskrawej otoczki. Moim zdaniem Mildred z "Lotu..." nie była w stu procentach zła i miałam nadzieję że Murphy w jakimś stopniu ją uczłowieczy, jednak pod tym względem srogo się rozczarowałam. Mildred z "Ratched" to psychopatka, morderczyni, dewiantka seksualna (chodzi mi to o dziwaczną scenę gry wstępnej z pierwszego odcinka w którym fantazjuje z nieznajomym o tym że są nieszczęśliwym małżeństwem) i oczywiście Murphy nie byłby sobą gdyby nie zrobił z niej lesbijki. Do tego ten cały wątek kryminalny z kiepskim Finnem Wittrockiem i Mildred eliminującą wszystkich dookoła. Zupełnie to nie potrzebne. Sam szpital psychiatryczny wygląda bardziej jak całkmiem ładny hotel. Nie przypomina to surowego ośrodka z filmu Formana. Jeżeli chodzi o aktorstwo to Sarah Paulson po raz kolejny rozczarowuje. Po "American Crime Story" wydawało mi się że mamy do czynienia z nową gwiazdą która dopiero się rozkręca. Niestety aktorka za bardzo zatraciła się w kolejnych, marnych sezonach AHS i kiepskich thrillerach. Tutaj mam wrażenie że nadal nie wyszła z roli Venable z "Apokalipsy" albo Pani Doktor z "Glass". Do tego ta okropna, widoczna na pierwszy rzut oka peruka. Sytuacji nie ratują nawet dawno nie widzane Judy Davis, Sharon Stone i Amanda Plummer (które są najjaśniejszym punktem serialu". Podsumowując, serial jako prequel "Lotu..." wypada bardzo marnie, jakieś 3/10, ale jeżeli założymy że to kolejny sezon AHS o psychopatycznej Pielęgniarce fatalnie zagranej przez Paulson jest już troche lepiej - 6/10. Ostateczna ocena to bardzo naciągane 5/10
Zgadzam się, że klejenie tej postaci z Ratched z Lotu... to kompletne nieporozumienie. Ratched z filmu była uosobieniem systemu, urzędniczego, odczłowieczonego podejścia do jednostki. Tam nie było miejsca na fajerwerki, spektakularne zabójstwa, szokujące historie. Ba! Tamta Ratched to symbol przerażającej stagnacji i otępienia emocjonalnego systemu/społeczeństwa, które bez zmiłowania wbija do szeregu nieposłuszne jednostki, pod płaszczykiem rzekomych wzniosłych haseł o pomocy.
Ratched serialowa jest tego przeciwieństwem. Tam aż buzuje od emocji, od skomplikowanych relacji, krzywd i potrzeb bardzo ludzkich. Mildred w tym wydaniu jest człowiekiem - słabo zbudowanym przez scenarzystow, ale jednak jest istotą bardzo emocjonalną.
Nie zgodzę się, że Sarah Paulson słabo tę postać zagrała. Myśle, że wadą jest tu scenariusz, który z jednej strony chce nadać postacią głębi, z drugiej jednak jakoś nieznośnie je upraszcza i w sposób niezrozumiały nagle zmienia.
Wątek z bratem irytujący, nie mówiąc o tym jak się rozkręcił i do czego doprowadził - kompletna pomyłka.
Nie tego spodziewałam się po historii Mildred Ratched.
Ten serial jest beznadziejny, jestem w szoku, że aktorzy w ogóle przyjęli takie role. Totalna strata czasu ale przebrnąłem przez wszystkie odcinki, żeby mieć pogląd na całość. Wątki odrealnione. Jedna wielka Ku_pa i serial dla wybitnie mało ambitnego widza. Chwytanie się brzytwy po tracącym zainteresowanie AHS.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
