Mimo,że ma już ponad 50 lat ,jest nadal atrakcyjna i to bez operacji plastycznych .Uważam,że
młodsze pokolenie aktorek nie dorównuje jej urodą ani klasą. Ona jest idealna- piękna
twarz-harmonijne rysy twarzy,wyraziste,duże oczy,zgrabny nos,ponętne usta .Do tego
świetna figura - jest zgrabna i ma długie nogi.Dodając do tego jej wysoki iloraz
inteligencji,jest ideałem kobiety .Obala samą sobą 2 stereotypy naraz- że piękno nie idzie w
parze z inteligencją i stereotyp głupiej blondynki :))
Tu się akurat mylisz, Sharon poprawiała sobie to i owo i to już ładnych parę lat temu - zastrzyki z botoksu w czoło, kwas hialuronowy w powiekach i wszczepienie tłuszczu w policzki; kolagen lub kwas hialuronowy w ustach. To oficjalne poprawki, ale czy tylko te? Pamiętam jak ją pokazali jakiś czas po liftingu, w jakimś wywiadzie, miała nienaturalne powieki, jakby za krótkie, co sprawiało wrażenie że ma wytrzeszcz. Równie dziwnie wyglądały jej usta, jak nie jej.
Nawet jesli tak,to do cher czy demi more albo megan fox jej daleko pod wzgledem ilosci operacji plastycznych Nie chce mi sie zreszta w to wierzyc - ona sama mowila ,ze chce zestarzec sie bez pomocy skalpela
botox to nie operacje plastyczne,skalpel to co innego niż zabiegi kosmetyczne bo do takich należy wypełnianie zmarszczek różnymi kwasami,tak czy siak widać ,że ma sporo zmarszczek więc na pewno nie wstrzykuje sobie tego często i dużo
Sharon jak na swoje lata jest naprawde piekną kobietą... ale co ważniejsze bardzo dobrą aktorką !
Dobra to była ale kiedyś, dawno temu, jak była piękna i młoda, bo od czasów "Kasyna" nie zagrała w zasadzie w żadnej znaczącej roli.
Fakt , jest piękna mimo wieku, zauważcie, że w latach 90-tych wyglądała o kilkanaście lat młodziej niż jej rówieśniczki a zazdrosne kobiety ukrywające się pod męskim nickiem i nie mogące nawet w połowie dorównać JEJ IQ powinny spasować w ocenach.