Ona jest okropna! Jak można co roku zostawiać własne dziecko?! Najpierw w domu, a tydzień później w NOWYM JORKU... Oczywiście żartuję (żeby nikt czasem źle nie zrozumiał i nie zaczął na mnie naskakiwać....)
Cha cha cha cha! Rozbawiło mnie to!!!
Mniej więcej o taką reakcje mi chodziło :D
LoooooL dla mnie zawsze będzie mamą Kevina xD