Za samą rolę w serialu "Felicity" gdzie grała tą wredną,chamską,walniętą idiotkę Megan NIE LUBIĘ jej na całej linii. Samo zdjęcie doprowadza mnie do szału (negatywnego). Po prostu ta rola nie przypadła mi do gustu i basta!
Robson przecież ona miała własnie taka być.Zreszta czy była tylko wrdena i chamska?kiedy pojawiła się w serialu to na poczatku tylko to mozna było o niej powiedzieć.Potem się zmieniła.Zresztą to dzieki niej i jej tekstom serial stawał się zabawny :D Zawsze wiedziała co powiedzieć i umiała też stanąc w obronie przyjaciół.Amanda pokazała,że potrafi grać i ,że ma talent.